środa, 11 marca 2015

Rozdział 2

 
Dani udało się wreszcie namówić Lauren, by poszła z nią i Christianem poznać nowych sąsiadów. Gdy się ubrali, wyszli z domu, aby się z nimi przywitać.
Dom nieznajomych był wielki i biały. Zza budynku wystawał basen. Ogród był ogromny oraz przepiękny. Po prawej stronie rozciągały się grządki z kwiatami i drzewa owocowe. Obok jednego z drzew znajdowała się fontanna. Z lewej zaś strony stało stare ogromne drzewo, a na nim ustawiony był domek. Za drzewem było duże boisko do koszykówki.
Gdy cała trójka doszła do drzwi sąsiadów trochę się zawiodła, ponieważ nikogo nie było w domu. Postanowili wrócić do siebie i poczekać na nich. Wtem na podwórko weszły Lisa oraz Amy.
- A wy nie mieliście iść poznać naszych nowych sąsiadów? - spytała lekko rozbawiona Lisa.
Lauren miała już jej odpowiedzieć, gdy przeszkodził jej głośny pisk Dani, która zobaczyła dwóch przystojnych chłopaków. Pierwszy z nich miał około siedemnaście lat, a drugi piętnaście. Danielle wybiegła z ogrodu i podbiegła do nich.
- Wy jesteście naszymi nowymi sąsiadami? - spytała zaciekawiona.
- Yyym zdaje się, że tak - odpowiedział nieco zdziwiony młodszy chłopak - Jestem Leo, a to mój brat Matthew, dla przyjaciół Matt - wskazał tym samym na stojącego obok brata.
- Ja jestem Danielle, ale mówią na mnie Dani, a to są Lisa, Amy, Lauren i Christian - powiedziawszy to wskazała rodzeństwo.
I tak rozwinęła się konwersacja. Najbardziej aktywni byli Leo, Lisa i Dani. Christian i Amy co jakiś czas przerywali im, aby dodać coś od siebie. Jako jedyni milczeli Matthew i Lauren. Dwójka tylko od czasu do czasu spoglądała na siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz